strona główna // forum // chat // kontakt // dodaj do ulubionych // ustaw jako startową



Powrót do spisu



Graliśmy w Warszawie w Shadow of the Tomb Raider wraz z Meagan Marie



Shadow of the Tomb Raider zbliża się do nas wielkimi krokami. Tym razem również Polska dołączyła do grona krajów, w których odbył się przedpremierowy pokaz najnowszych przygód Lary Croft. Tajemniczy przyjazd Meagan Marie do Polski, o którym pisaliśmy pod koniec lipca, wcale nie ograniczył się do spotkania z fanami panny Croft. Amerykanka odwiedziła nasz kraj jako przedstawicielka firmy Crystal Dynamics na zamkniętym pokazie Shadow of the Tomb Raider, na którym prócz licznych dziennikarzy znalazła się również redakcja World of Tomb Raider w pełnym składzie!

Cały pokaz odbył się 1 sierpnia w restauracji Winosfera w Warszawie. Event, który został zorganizowany przez polskiego dystrybutora, czyli firmę Cenega, rozpoczął się od krótkiej prezentacji przedstawionej przez Lee Bradley'a z ekipy Square Enix Europe. Lee pokrótce przypomniał zgromadzonym na sali uczestnikom, jak Lara zmieniała się w trakcie ostatnich dwóch gier, by ostatecznie przeistoczyć się we wszystkim nam znaną heroinę. W Shadow of the Tomb Raider ma być pewniejsza, zdecydowana i iść po trupach do celu. Bradley przedstawił również lokacje, w których będzie nam dane przemieszczać się oraz nowo nabyte przez Larę umiejętności, tj.: maskowanie, skoki na linie czy zabójstwa z ukrycia.


Pierwsza wizyta Meagan Marie

Po prezentacji wszyscy dziennikarze grzecznie udali się do sali, w której czekał na nas poczęstunek (wbrew obawom redakcji WoTR nie były to skorpiony czy robaki ;) ) oraz jak przystało na miejsce, w którym się znajdowaliśmy - wino. W sali tej można było poczuć klimat, jaki będzie nam towarzyszył w najnowszej części serii. Pomieszczenie było przyozdobione przeróżnymi roślinami, kolorowymi czaszkami i skrzyniami, a nad barkiem widniało sporych rozmiarów logo Shadow of the Tomb Raider. To w tym miejscu aktualny skład redakcji World of Tomb Raider (Cez, Kyo, Autumn i Taimon) dostał w końcu szansę, żeby pierwszy raz porozmawiać ze sobą na żywo i wymienić się spostrzeżeniami na temat swojej ulubionej serii gier. Mieliśmy też okazję porozmawiać z obecną na pokazie oficjalną polską cosplayerką Klaudią Croft, której kostium był stworzony idealnie na wzór Lary z SotTR. Kulminacyjnym momentem było spotkanie z Meagan Marie, która przywitała nas z szerokim uśmiechem. Amerykanka pierwszy raz zawitała do naszego kraju. Dodajmy też, że w porannym pokazie uczestniczyła także Karolina Gorczyca, czyli polski głos Lary. Niestety tym razem nie udało nam się jej spotkać, ponieważ ekipa WoTR zjawiła się na pokazie popołudniowym.

W tym miejscu warto przypomnieć, że była to pierwsza od dziesięciu lat promocja gier z Larą w Polsce, w której uczestniczyli przedstawiciele światowego wydawcy. Poprzednia odbyła się w październiku 2008 roku z okazji premiery Tomb Raider Underworld, a nasz kraj odwiedziła wtedy modelka Alison Carroll oraz jeden z twórców gry - Adam Phillips.


Odpalamy konsolę i gramy!

Po poczęstunku zostaliśmy wpuszczeni do kolejnego pomieszczenia, które tak samo jak poprzednie udekorowane było w motywy dżungli. Dodatkowo na ścianach wisiały litografie przedstawiające kadry z Shadow of the Tomb Raider, a jedną z nich zdobiła ogromna grafika promująca grę. Znajdowało się tutaj także to, na co liczyliśmy najbardziej - stanowiska z konsolami Xbox One X z odpalonym menu gry! To, co nas najbardziej zaskoczyło, to fakt, iż dostaliśmy możliwość zagrania nie w wersję demonstracyjną, ale w kompletną grę. Mieliśmy do dyspozycji aż cztery godziny, które przeznaczyliśmy na zwiedzanie lokacji w taki sposób, w jaki tylko chcieliśmy. Aby zobaczyć jak najwięcej, parliśmy do przodu, nie zawracając sobie głowy skarbami i pobocznymi misjami.

Lokacje zrobiły na nas piorunujące wrażenie. Klimat, jaki odczuliśmy przedzierając się przez dżunglę, był niesamowity. Momentami można było poczuć się nawet tak, jakbyśmy przenieśli nową Larę do Tomb Raider Underworld. Mimo że co jakiś czas Jonah kręcił się w pobliżu, poczuliśmy, że wzorem dawnych gier z Larą, nasza bohaterka jest całkowicie sama w dzikiej, nieokiełznanej dżungli, gdzie na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Byliśmy również bardzo zadowoleni z faktu, że można dostosować sobie według uznania poziomy trudności różnych aspektów w grze. Najbardziej zainteresował nas ten dotyczący zagadek i wspinaczki. Ten drugi na najwyższym poziomie trudności likwiduje białe krawędzie służące do chwytania, jednak półki skalne nadal na tyle odznaczają się swoją budową, że doświadczony gracz i tak będzie wiedział za co może złapać. Duże wrażenie zrobił również na nas podwodny świat - równie bujny i niebezpieczny, jak ten na powierzchni. Do tego dodajmy, że Lara znów może swobodnie nurkować. Wielkim plusem jest też model Lary wykonany na bardzo wysokim poziomie - zarówno twarz i jej mimika, jak również ciało, na którym widać napięte podczas wysiłku mięśnie.


Lara wreszcie się uśmiecha

W trakcie rozgrywki udało nam się dotrzeć do jednej większej fabularnej łamigłówki i powiemy wam, że trzeba tam trochę pogłówkować. Gra faktycznie zaczyna przypominać starego Tomb Raidera i fani klasyków powinni być zadowoleni. Widzieliśmy też nawiązania do gier RPG, czy nawet do Angel of Darkness, w sposobie prezentowania dialogów i przyjmowaniu pobocznych zadań od napotkanych osób. SotTR zyskał również trochę humoru. Pomimo tego co dzieje się wokół bohaterki, nie jest już ona cały czas przygnębiona. Podczas czterech godzin gry byliśmy w stanie zobaczyć jak Lara i Jonah śmiali się i żartowali między sobą, wprowadzając lżejszą atmosferę. Widać, że ich relacja jest głęboka i tym razem przyjdzie nam przebywać nieco więcej z Jonahem, gdyż twórcy wprowadzili nawet elementy kooperacji między tą dwójką na wzór serii Uncharted.

Podsumowując, to co widzieliśmy było naprawdę zadowalające. Ku uciesze redakcji, nowy Tomb Raider czerpie garściami zarówno z klasyków, jak i z trylogii Crystalsów, a szczególnie z Underworlda. Możemy powiedzieć, że w pewnym sensie czekaliśmy właśnie na takiego współczesnego Tomb Raidera, a przedsmak, który widzieliśmy jeszcze mocniej sprawił, że chcemy spędzić z Larą gorące wieczory sam na sam w nieokiełznanej dżungli.

W międzyczasie znaleźliśmy też chwilkę na małą sesję zdjęciową wspólnie z Klaudią Croft oraz Meagan Marie. Udało nam się też przeprowadzić z przedstawicielką Crystal Dynamics krótki wywiad, który możecie zobaczyć poniżej.


Po czterogodzinnej sesji wszyscy uczestnicy spotkania zasiedli do wspólnej, wykwintnej kolacji (w dalszym ciągu nie były to robale), która pozwoliła redakcji poznać się jeszcze lepiej. Event już co prawda dobiegał końca, ale nie ekscytacja, która towarzyszyła nam również przez cały następny dzień.

Spacer po Warszawie

Podczas drugiego dnia pobytu Meagan Marie w Polsce, doszło do spotkania Amerykanki z polskimi fanami. Kilkanaście dni wcześniej na łamach naszego serwisu opublikowaliśmy informację o tym, że każda chętna osoba będzie mogła 2 sierpnia spotkać w Warszawie Meagan Marie. Początkowo wycieczka po stolicy Polski miała rozpocząć się w południe, ale niestety Meagan dowiedziała się, że przyspieszono jej wylot. W związku z tym Amerykanka miała dwie opcje - odwołać spotkanie z fanami Lary lub też rozpocząć je bardzo wcześnie. Wybrała to drugie rozwiązanie i w związku z tym event z fanami zaczął się już o ósmej rano. Spotkanie trwało około pięciu godzin i uczestniczyło w nim łącznie jedenaście osób. Prócz Meagan pojawiła się także oficjalna polska cosplayerka Klaudia Croft w stroju z Shadow of the Tomb Raider, sześciu czytelników WoTR z różnych zakątków Polski, a także trójka redaktorów naszego serwisu: Cez, Autumn i Taimon.


Spotkanie rozpoczęliśmy od stacji metra Centrum, gdzie Meagan zobaczyła Pałac Kultury i Nauki - dla jednych symbol radzieckiego zniewolenia Polski, a dla drugich po upływie wielu lat symbol tego miasta. Stamtąd pojechaliśmy do Łazienek Królewskich, gdzie mieliśmy szansę ukryć się przed upałami. Meagan była bardzo zaskoczona, że w Polsce w sierpniu było aż tak ciepło. Polscy fani w pierwszej kolejności pokazali Amerykance Starą Pomarańczarnię, wokół której znajdują się rzeźby rzymskich cesarzy. Następnie skierowaliśmy się pod Pałac na Wodzie, który był doskonałym miejscem na zdjęcie grupowe. Kolejnym punktem zwiedzania był pobliski Amfiteatr, który okazał się doskonałą miejscówką na krótki odpoczynek oraz sesję fotograficzną fanów z Meagan Marie. Amerykanka rozdała także w tym momencie wiele autografów. Jeden z nich złożyła w książce jej autorstwa, czyli "20 Years of Tomb Raider". Ciężki egzemplarz przywiózł ze sobą do podpisu jeden z fanów.

Jesteś w Polsce? Zjedz żurek i pierogi

Po odpoczynku ruszyliśmy na poszukiwania pawi, które bardzo często można spotkać na terenie Łazienek Królewskich. Na jeden okaz natrafiliśmy obok Ogrodu Chińskiego, który również okazał się doskonałym tłem na sesję fotograficzną z Meagan Marie oraz z polską Larą, czyli Klaudią Croft. W pewnym momencie Amerykanka dostrzegła wiewiórki i skomentowała to słowami, że zazdrości nam wszechobecnej w Polsce zieleni. Czas zaczął nas gonić, więc skierowaliśmy się w stronę wyjścia z Łazienek, po drodze mijając słynny pomnik Fryderyka Chopina. Po dotarciu na plac Zamkowy pokazaliśmy Meagan Marie okazały Zamek Królewski, a następnie Rynek Starego Miasta wraz z syrenką w samym jego środku. Przyszła pora na kolejne zdjęcia, a także wyszukanie pamiątek z Polski w pobliskich sklepikach, a na samym końcu na polski obiad. Amerykanka spróbowała takich rodzimych specjałów jak żurek, kilka rodzajów pierogów, ogórków czy też serów.


Oczywiście podczas spotkania rozmawiano na temat Shadow of the Tomb Raider i przyszłości serii. Zbyt wielu informacji rzeczniczka wyjawić niestety nie mogła. Dowiedzieliśmy się, że w nowej grze możemy spodziewać się mniejszej ilości wątku ojca i że mała liczba pudełkowych egzemplarzy na PC wynika niestety z kosztów - na świecie gracze wybierają w większości cyfrową wersję gry na Steamie, zatem produkcja dużej liczby pudełek staje się nieekonomiczna. Meagan dodała, że rozumie rozczarowanie fanów związane z małą liczbą pudełek na PC, bo sama jest kolekcjonerką i lubi postawić grę na półce.

Co dalej po Shadow of the Tomb Raider?

Przyszłość serii jest owiana tajemnicą. Na nasze pytanie czy studio Crystal Dynamics lub też inne za kilka lat stworzy kolejne przygody Lary, usłyszeliśmy, że Meagan nic nie może wyjawić, ponieważ po premierze Shadow of the Tomb Raider studio skupi się na promocji gry o Avengersach. Pewne jest natomiast to, że w najbliższym czasie nie pojawią się żadne gry mobilne z Larą, a ewentualny sequel The Temple of Osiris jest uzależniony od decyzji Square Enix - Meagan wyjawiła, że studio chętnie stworzyłoby trzecią grę z serii "Lara Croft", ale póki co nie ma na to zielonego światła od wydawcy. Amerykanka nie ma również żadnych informacji o tym, czy powstanie sequel filmu Tomb Raider (2018). Na pytanie o to, czy Crystalsi mają zamiar wrócić kiedyś do serii Legacy of Kain, usłyszeliśmy, że takich planów nie ma.


Spotkanie w Warszawie zakończyło się około godziny trzynastej. Meagan Marie przekazała każdemu przybyłemu fanowi litografię z wizerunkiem Lary z Shadow of the Tomb Raider. W zamian redakcja World of Tomb Raider sprezentowała jej album o Polsce w języku angielskim. Mamy nadzieję, że zachęci on Amerykankę do kolejnej wizyty w naszym kraju. A może akcja następnej gry mogłaby rozgrywać się właśnie w Polsce? Powiedzieliśmy Meagan, że po cichu na to liczymy, ale ta odpowiedziała, że w chwili obecnej oczywiście Square Enix skupia się na promocji Shadow of the Tomb Raider. Na informacje o kolejnych tytułach z Larą musimy cierpliwie poczekać, a także na kolejną okazję, by spotkać się w Polsce z przedstawicielami firm, które odpowiadają za serię Tomb Raider.

Sylwia "Autumn" Kucipera i Bartosz "Cez" Listewnik
© WoTR 2018

[Uczestnictwo w pokazie prasowym oraz zakwaterowanie sfinansowały firmy Square Enix, Crystal Dynamics oraz Cenega.]