Powrót do spisu



[EXCLUSIVE] - Andy Park - wywiad


Andy Park był pierwszym i, według opinii wielu fanów Lary Croft, najlepszym rysownikiem zajmującym się komiksem Tomb Raider. Polscy czytelnicy mieli okazję zobaczyć aż dwanaście spośród siedemnastu numerów jego autorstwa. W wywiadzie udzielonym serwisowi World of Tomb Raider, Park opowiada m.in. o swojej przygodzie z Top Cow, zdradza co sądzi o Angelinie Jolie i filmie z jej udziałem...

World of Tomb Raider: Czemu już nie rysujesz komiksów Tomb Raider?

Andy Park: Cóż, zawsze będę miał miłe wspomnienia związane z pracą przy Tomb Raiderze. To co narysowałem mogliście zobaczyć w numerach #1 - #20 (pomijając kilka numerów pobocznych). Po dwóch latach postanowiłem iść dalej. Głównym tego powodem był fakt, że chciałem stworzyć swój własny komiks. Wszystko nadal jest w produkcji, ale powoli spełniają się moje marzenia aby stworzyć coś od A do Z samemu, tak, żebym mógł to nazwać własnym dziełem. Drugim powodem dla którego odszedłem od Tomb Raider'a było to, że chciałem zobaczyć jak wygląda świat rysunków poza komiksami. Od tamtego czasu ilustrowałem książkę dla dzieci, rysowałem dla takich pism jak Maxim, i stworzyłem szkice koncepcyjne dla powstającej właśnie gry z serii Dungeons and Dragons.

Nie chodzi o to, że nie byłem zadowolony z pracy nad Tomb Raider'em lub coś w tym stylu. Każda minuta sprawiała mi ogromną przyjemność, ale jako artysta chciałem kontynuować odkrywanie nowych rzeczy.

WoTR: Co było dla ciebie inspiracją podczas tworzenia wizerunku Lary na potrzeby komiksu Top Cow? Postać z gry? Może jakaś aktorka?

A. Park: To wszystko miało miejsce przed powstaniem TR Movie, więc Angelina Jolie nie mogła być dla mnie inspiracją. Dużo pomógł mi Marc Silvestri [rysownik m.in serii Darkness - przyp. Red.]. Gdy co jakiś czas pojawiałem się w Top Cow żeby coś narysować, Marc udzielał mi wielu dobrych rad. Pomógł mi wydobyć z Lary jej seksualność. Na pierwszych szkicach moja Lara wyglądała zbyt grzecznie. Marc pomógł mi stworzyć seksowną Larę. Dzięki Marc!

WoTR: Jak wygląda współpraca rysownika z autorem scenariusza?

A. Park: Tak naprawdę to rzadko rozmawiałem z autorem. Kilka razy zamieniliśmy parę zdań z Danem Jurgensem na początku naszych prac. To równy gość. Jest artystą, więc był otwarty na moją interpretację tego co on napisał.

Otrzymywałem jego scenariusze od Top Cow przez fax lub e-mail i je opracowywałem.

WoTR:Która z historii, które narysowałeś jest twoim zdaniem najlepsza i dlaczego właśnie ta? Medusa Mask, Dead Center, Merlin Stone czy może Pieces of Zero?

A. Park: Moim ulubionym scenariuszem jest dwuczęściowa historia kończąca się śmiercią Chase'a. To chyba nie miało tytułu. Podobało mi się z dwóch powodów: 1) Jestem najbardziej zadowolony z rysunków właśnie w tych numerach; 2) Bardzo spodobało mi się to jak Dan stworzył te dwie postacie (Larę i Chase'a). Naprawdę zbliżyłem się do nich a tu nagle bum - Chase ginie. W pewnym sensie to było dla mnie coś trudnego bo naprawdę zdążyłem polubić tego gościa. Nie chciałem żeby umierał, w dodatku tak nagle.

WoTR: Dlaczego jako swoją pracę wybrałeś właśnie rysowanie? Lubisz to co robisz?

A. Park: Zdecydowałem się właśnie na taki krok ponieważ kocham rysować, a co może być lepszego od zarabiania pieniędzy na robieniu tego co uwielbiasz?

WoTR: W jaki sposób trafiłeś do ekipy zajmującej się Tomb Raider'em?

A. Park: Po tym jak przez dwa lata pracowałem dla Extreme Studios Roba Liefeld'a postanowiłem w końcu zdobyć jakieś wykształcenie związane z moim zawodem. Odszedłem więc od komiksów i zapisałem się do Art Center College of Design w Pasadenie (Kalifornia). W tym czasie zdarzało mi się tu i tam narysować jakiś komiks. Znałem jedną osobę z firmy, w ten sposób mogłem od czasu do czasu zrobić coś małego. Później redaktor, który pracował w Extreme został zatrudniony w Top Cow i dzięki temu mi także zaoferowano współpracę. Dostałem propozycję stworzenia nowego komiksu zatytułowanego BloodLegacy. Zrobiłem pierwszy numer, po którym otrzymałem ofertę narysowania crossoveru Witchblade i Darkness, tej propozycji niestety nie mogłem przyjąć. Wtedy chcieli żebym zrobił całkiem sporo, ale ze względu na naukę mogłem wziąć na siebie tylko tyle pracy ile wziąłem. Kiedy zadzwoniono do mnie z informacją, że planują wydać komiks Tomb Raider i ja miałbym się nim zająć po prostu nie mogłem odmówic. To oznaczało, że muszę rzucić szkołę aby swój czas poświęcić Larze. To była dobra decyzja.

WoTR: Co sądzisz o nowych rysownikach zajmujących się Larą? Bardzo wielu fanów uważa, że to własnie ty byłeś najlepszy.

A. Park: Wydaje mi się, ze moi następcy spisali się bardzo dobrze. Jedyne co mogę zarzucić to fakt, że było ich tak wielu. Sądzę, że przez to seria ucierpiała ze względu na brak spójności. Oczywiście doceniam, że ludzie mówią, że to właśnie ja byłem najlepszy. Dzięki!

WoTR: Czy zanim zacząłeś rysować Larę Croft słyszałeś o Tomb Raiderze? Może w niego grałeś?

A. Park: Oczywiście, że słyszałem o Tomb Raiderze. Czy jest na świecie ktoś kto nie słyszał? Właśnie dlatego rzuciłem szkołę - wiedziałem, że ten komiks to będzie coś wielkiego. A najśmieszniejsze jest to, że nie jestem graczem i tak naprawdę grałem w TR może dwa razy.

WoTR: Co sądzisz o filmie Tomb Raider i Angelinie Jolie? Czy sprawdziła się jako Lara?

A. Park: Wydaje mi się, że Angelina w roli Lary jest idealna. To wspaniała aktorka i ma w sobie tą specycyficzną seksualność. Jednak pomimo tego, że pierwszy film oglądało się naprawdę przyjemnie, sądzę, że mógł być lepszy. Drugiej części jeszcze nie widziałem.

WoTR: Nad czym obecnie pracujesz?

A. Park: Tworzę okładki do Weapon X i Excalibur (w tym przypadku tworzę całą ilustrację, od szkicu aż po kolorowanie). Teraz jestem w trakcie rysowania trzyczęsciowej historii X-Mena. To będą numery #452-#454. Zawsze marzyłem aby rysować X-Mena, więc jestem bardzo zadowolony. To świetna zabawa. Potem będę się zajmować ilustracją nowej serii z postacią z X-Mena (nie mogę jeszcze zdradzić kto to będzie). Oczywiście nadal też pracuję nad stworzeniem swojego własnego komiksu.

WoTR: Wiesz może coś o przyszłości komiksu Tomb Raider?

A. Park: Nic mi na ten temat nie wiadomo, ale jestem pewny, że Top Cow będzie kontynuowało wydawanie tej serii czy to w formie regularnych numerów, czy też jako mini serie. Może ja skuszę się na kolejną przygodę z Larą? Co o tym sądzicie?

Dziękuję za przeczytanie tego wywiadu oraz za wsparcie z waszej strony. Wkrótce planuję aktualizację mojej strony, więc zaglądajcie częsciej na WWW.ANDYPARKART.COM.

Dzięki!