strona główna // forum // chat // kontakt // dodaj do ulubionych // ustaw jako startową



Powrót do spisu



Nikt nie woła na mnie Lara Croft - wywiad z Karoliną Gorczycą



World of Tomb Raider: Witaj ponownie Karolino! Cieszymy się, że wydawca Rise of the Tomb Raider, czyli Microsoft, dokonał tego samego wyboru co wcześniej nasi Czytelnicy i Cenega, czyli wybrał właśnie ciebie do roli Lary Croft! Z naszych informacji jednak wynika, że dubbing nowej gry wcale nie był pewny - początkowo miała ukazać się jedynie wersja z polskimi napisami. Czy uważasz, że gra dużo straciłaby na tym, gdyby zabrakło dubbingu?

Karolina Gorczyca: Myślę, że dubbing to duże ułatwienie dla graczy, bo można skupić się tylko na akcji, a nie na czytaniu napisów, czy rozumieniu obcego języka. Osobiście nie przepadam za dubbingami w filmach, ale w grze to coś innego. Z doświadczenia wiem, że akcja w TR jest bardzo szybka i wolę słyszeć wskazówki Lary niż je czytać.

Podczas naszej poprzedniej rozmowy zadeklarowałaś, że chciałabyś ponownie wcielić się w Larę i tak też się stało. Jak ci się pracowało tym razem?

Również się cieszę, że to mnie kolejny raz powierzono dubbing do Tomb Raidera. Lubię Larę, jesteśmy w pewnym sensie związane - oddałam jej swój głos i przeżyłam z nią emocjonalnie już dwie części :) Praca nad najnowszą grą była nieco inna. Ponadto nagrywałam w innym studiu z inną ekipą.


No właśnie, było inaczej. Niedawno w wywiadzie dla serwisu GameQuality powiedziałaś, że dubbing do Rise of the Tomb Raider powstał szybko i "z kartki", czyli bez dostępu do filmików, jedynie z nagraniami audio.

To prawda, pracowałam głównie ze słuchu. To mogło być bardziej ryzykowne, ponieważ prawdopodobieństwo nietrafienia w odpowiedni ton czy emocję jest większe niż wtedy, gdy widzę filmik. Ta część TR była okryta dużą tajemnicą. Miałam już możliwość zagrania w RotTR i przyznam, że brzmi to naprawdę dobrze.

Czy jednak nie boisz się, że przez ten pośpiech nowy dubbing mógł wypaść słabiej? A może jesteś pewna, że jest co najmniej tak dobry jak poprzedni?

Ocenę zostawiam graczom.

Skoro kwestie były nagrywane głównie z odsłuchu, to jak sobie poradziłaś z wplataniem odpowiednich emocji w dane kwestie?

Wyzwanie polegało na tym, aby usłyszeć emocję aktorki oryginalnej, wyobrazić sobie sytuację i kontekst sceny i skopiować tę emocję tak samo lub lepiej.

Jakie kwestie tym razem były dla ciebie najłatwiejsze do wykonania, a jakie najtrudniejsze? Czy znów musiałaś uderzać się w brzuch? ;)

Najłatwiejsze były kwestie opisowe i informacyjne oraz zapiski dziennika. Najtrudniejsze były wszystkie skrajne emocje, bo dużo mnie kosztowały. Trudno było nagrać wszystkie dźwięki nieartykułowane, bo wymagały mocnej pracy przeponą. Po pięciu godzinach nagrań wychodziłam ze studia jak po ciężkim treningu :)

Czy łatwiej było ci się wcielić w Larę Croft po raz kolejny czy też było trudniej, zważywszy na wysoko postawioną poprzeczkę poprzedniego, wysokiej jakości dubbingu?

Postać Lary Croft zbudowałam już przy poprzedniej części, od tego czasu głos i emocje się nie zmieniły. Przy nowej części nie musiałam więc budować jej na nowo. Naturalnie szło szybciej. To prawda, że poprzeczka była postawiona wysoko po poprzednim TR. Tym razem jest postawiona jeszcze wyżej! :)


W najnowszej części Lara przechodzi przemianę - od niedoświadczonego rozbitka z poprzedniej gry w doświadczonego rabusia grobowców. Czy pracując przy dubbingu odczułaś przemianę, która zaszła w postaci?

Gdybym miała odpowiedzieć na to pytanie, musiałabym przejść całą grę i ocenić. Na tyle, na ile zdążyłam zauważyć, Lara jest dojrzalsza w tej części, odważnie idzie swoją ścieżką, ma konkretny plan i nie zawaha się go zrealizować.

Dwa lata temu powiedziałaś nam, że nie jesteś graczem. Czy po premierze poprzedniego Tomb Raidera to się zmieniło?

Tomb Raider to jedyna gra w moim życiu, w którą zagrałam. I tak pewnie zostanie :)

Jesteś wszechstronną aktorką, ale czy zdarza się, że na ulicy ktoś mówi do ciebie Lara Croft? Jak wtedy reagujesz?

Nikt nie woła na mnie Lara Croft na ulicy, ale wiele osób kojarzy mnie głównie z tej roli. To prawdopodobnie zapaleni gracze, którym już nie wystarcza czasu, aby zobaczyć coś w kinie czy telewizji. Często otrzymuję komplementy na temat mojego dubbingu i to jest miłe.

Czy według ciebie kojarzenie aktora głównie z jedną rolą to zagrożenie czy może korzyść?

Aktor to nie jest człowiek jednej roli, przynajmniej ja takich nie znam. Mam na swoim koncie wiele ról, jedne zapadły ludziom w pamięć lepiej, inne słabiej. Cenię sobie różnorodność ról w kinie, teatrze i telewizji. Nie chciałabym się kojarzyć tylko z jedną rolą.

Z naszych informacji wynika, że niestety tym razem nie odbędzie się żaden event premierowy z twoim udziałem. Wielu naszych Czytelników chciałoby znów spotkać się z tobą, porozmawiać i otrzymać autograf. Dlaczego nie będzie takiej okazji?

Nic mi o tym nie wiadomo. Działania PR-owe dopiero się rozpoczęły. Nie wiem co planują dystrybutorzy.

Kończąc, zadam to samo pytanie co poprzednio - czy chciałabyś wcielić się w Larę w kolejnej części?

Oczywiście!

Serdecznie dziękuję za rozmowę!

Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich Czytelników i graczy! Bawcie się dobrze przy nowym Tomb Raiderze! Będzie się działo!


Rozmawiał: Cez
© WoTR 2015