strona główna // forum // chat // kontakt // dodaj do ulubionych // ustaw jako startową


Strona główna działu
-> Opis gry
-> Levele
-> Filmiki

Fabuła
Tłumaczenie dialogów
Screeny
Okładki



OPIS GRY

Pierwsza część Tomb Raidera na Gameboy Color pojawiła się na półkach sklepowych w czerwcu 2000 roku. Eidos i Core, zachęceni sukcesem serii TR na komputery PC oraz Playstation, postanowili sprzedać prawa do dystrybucji wersji gry na Gameboya firmie THQ. Produkt szybko został okrzyknięty jedną z najlepszych gier na tę przenośnią konsolę. Oficjalny tytuł gry brzmi po prostu „Tomb Raider”, lub w niektórych krajach „Tomb Raider: Starring Lara Croft”, jednak fani, by odróżnić ten tytuł od klasycznego Tomb Raidera 1 na PC, nadali wersji gameboyowej podtytuł „The Nightmare Stone”.

Fabuła jest pokazywana w krótkich filmikach w postaci slajdów – na zmianę widzimy obrazek oraz tekst z dialogu. Zarys fabuły przedstawia się następująco: Dr Igor Bowmane, przyjaciel Lary z Moskwy, skontaktował się z panną Croft w sprawie pradawnego artefaktu o nazwie Kamień Koszmarów. Przedmiot ten znajduje się ponoć w podziemiach peruwiańskiej świątyni Inków. Niestety kamieniem zainteresowani są też niebezpieczni najemnicy, którzy chcą przejąć moc, znajdującą się w artefakcie. Lara szybko podąża do Peru, wchodzi do świątyni i nagle zamykają się za nią drzwi...

Brzmi znajomo, prawda? Podobnie rozpoczyna się klasyczny Tomb Raider 1 z 1996 roku. Analogii jest tutaj o wiele więcej. Poza wspomnianą lokacją w Peru mamy także podobne elementy zręcznościowe. Biegamy, chodzimy, wspinamy się po drabinie, kucamy, pływamy, nurkujemy, a także strzelamy. Podobnie jak w klasycznym TR, mamy do dyspozycji zwykłe pistolety, broń szybkostrzelną (jak Uzi) oraz pistolety z mocną amunicją (jak Shotgun). Jest też kilka umiejętności Lary, których w TR na PC nie było. Lara potrafi turlać się do przodu oraz strzelać wspinając się po drabinie. Niestety walki wręcz ani żadnego środka transportu nie ma. Inventory jest bardzo podobne do tego klasycznego. W plecaku Lary możemy zatem znaleźć: duże i małe apteczki, wszelkie artefakty i klucze, które bohaterka znalazła po drodze oraz amunicję do trzech rodzajów broni. Dodatkowo Lara może użyć dynamitu, gdy np. jakaś ściana czy podłoga zagrodzi jej drogę. Stan gry można zapisać tylko w specjalnych punktach, czyli checkpointach, które oznaczone są ikonką srebrnego kryształu.

Lokacje są bardzo różnorodne, długie i skomplikowane. W grze przechodzimy przez pięć rozległych leveli, każdy z nich podzielony jest na trzy olbrzymie sekcje oznaczone literami A, B i C. Wyjątkiem jest level Cavern, podzielony tylko na dwie części – A i B. Zwiedzimy takie miejsca jak: grobowce, groty, świątynie, królewski skarbiec oraz wulkaniczne podziemia. Większość poziomów opiera się na sprawdzonym w całej serii TR schemacie: odnaleźć klucze, ominąć pułapki (kolce, strzały, lawę), rozwiązać zagadkę, otworzyć kolejne drzwi, przełączyć dźwignię, pokonać przeciwników, zdobyć artefakt. Niestety ogrom poziomów czasem powoduje frustracje, przede wszystkim dlatego, że kluczy i przełączników w danym levelu jest bardzo dużo i gracz niestety nie wie które drzwi zostały otwarte dzięki danej dźwigni. Często trzeba zgadywać, przebiegać przez pół levelu, po czym okazuje się, że nie chodziło o te drzwi… Jak zostało wspomniane wyżej, nie zabrakło pływania. Lara także na Gameboyu ma ograniczoną pojemność płuc, więc nie wolno za długo pozostawać pod wodą. Przeciwnicy są różnorodni, walczymy m.in. z nietoperzami, skorpionami, szkieletami, pająkami, wężami, tubylcami, strażnikami. Na końcu stajemy do walki z bossem, ogromnym wężem, czyli strażnikiem świątyni.

Grafika jak na Gameboya prezentuje się doskonale. Postać Lary ma 48 pikseli wysokości (średnio na Gameboya Color to 16-32 pikseli) i ponad 2000 klatek animacji. Niestety podobnie jak w TR1, w „The Nightmare Stone” miss Croft nie posiada warkocza. Włosy ma spięte w kok. Świat gry ukazany jest w 2D, czyli na akcję patrzymy z boku, jak w typowych grach platformowych. Levele są kolorowe i graficznie urozmaicone. Jeśli chodzi o dźwięki – niestety dialogi są nieme, prezentowane jedynie za pomocą tekstu. Żadna muzyka nie przygrywa podczas kolejnych leveli. Utwory możemy usłyszeć wyłącznie podczas filmików. Dźwięk w grze pojawia się tylko podczas strzału z broni oraz gdy panna Croft przełączy jakąś dźwignię.

Podsumowując, gra „Tomb Raider: The Nightmare Stone” jest jedną z najnowocześniejszych gier na archaiczną już dziś konsolę Gameboy Color. Mimo wszystko warto choć raz zagrać w tę odsłonę przygód Lary Croft.


LEVELE

Peru
- Temple
- Royal Tombs
- Treasure Chambers
- Caverns
- Volcanic Temple


FILMIKI

Gameplay ( 1 )
czas: 0:27
format: MOV
rozmiar: 1,2MB
[ ściągnij ]
Gameplay ( 2 )
czas: 0:47
format: MOV
rozmiar: 2,16MB
[ ściągnij ]



Producent
Wydawca
Premiera
Platforma
Core Design
Eidos Interactive, THQ
12.06.2000
Gameboy Color